przeprowadziłam mały teściki..
okazało się że mojej ponad dwumiesięcznej nieobecności nikt nie zauważył...
to oraz kilka innych rzeczy skłoniło mnie do zawieszenia tego konta..
nie usunę go bo mam do niego sentyment, no i jest jeszcze niewielka szansa że tu wrócę..
maybe someday...
także żegnajcie, goodbye, au revoir, arrivederci, adiós
aktualnie jestem obecna jedynie na Tumblrze (x) , jakby ktoś chciał się skontaktować... czy coś ...
~po raz ostatni Mizu